środa, 19 grudnia 2012

Kosztowne sposoby na poprawę samopoczucia

Jak poprawić sobie humor, kiedy zwykłe sposoby (tzn. zwykłe słodycze) nie działają?
Oto moja propozycja - drugi w rankingu najdroższy deser świata:




Nazywa się Frrrozen Haute Chocolate i kosztuje jedyne 25 000 dolarów i także jest dziełem mistrzów z restauracji Serendipity 3 w Nowym Jorku. Wcześniej zajmował pierwsze miejsce wśród najdroższych deserów, ale został pobity przez spektakularny złoty pudding. Są to lody z bitą śmietaną i owocami zrobione z 28 różnych rodzajów kakao z całego świata. Udekorowany pięcioma gramami 23-karatowego jadalnego złota podany w pucharku z takiegoż.

Albo kolejny deser czekoladowy za 18 tysięcy dolarów:


Na podstawie z pysznej czekolady znajduje się jeżyna wykończona 2-karatowym diamentem.

A może coś z owoców - bardzo drogie truskawki marynowane w porto z dekoracją z bitej śmietany i liści mięty, zwieńczone pierścieniem z 5-karatowym różowym brylantem wartego 1,4 miliona $. Pierścień należał niegdyś do pochodzącego z Niemiec brytyjskiego bankiera Sir Ernesta Cassela. Deser, jeśli można to tak nazwać, jest dziełem restauracji Arnaud z Nowego Orleanu o 90-letniej tradycji, serwowany na specjalne wcześniejsze zamówienie przy akompaniamencie jazz bandu w jednej z restauracyjnych prywatnych sal jadalnych albo na balkonie wychodzącym na słynną Bourbon Street.


I jeszcze jedna propozycja - The Fortress Stilt Fisherman Indulgence - deser z akwamarynem, 80-karatowym kamieniem szlachetnym (beryl) umieszczonym na swoistej konstrukcji wykonanej z czekolady, która ma symbolizować stanowisko do połowu ryb, tzn. wbity w dno morza pal, na którym przesiadują rybacy w oczekiwaniu na ryby. Ten sposób jest popularny na Sri Lance - wygląda to tak:


a deser wygląda następująco:


Deser podany jest w ręcznie wykonanym szklanym pojemniku i choć stworzono go po raz pierwszy rok temu, do tej pory nie znalazł się żaden chętny, aby go kupić. A jego cena wynosi 14,5 tys. $.

A cóż ja mogę polecić wobec takiego zestawienia? Mój przepis na czekoladową rozpustę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.